Lepiej uczyć zachowanie seksualnego niż strzelania z broni pneumatycznej. "Kuchnia" powinien to zrozumieć.

~~Rdzawozłoty Grujecznik napisał(a): Przedszkole to dzieci od 3 - 4 roku. Chcecie ich uczyć strzelać?

Commando straciło powagę, może zacznijcie od żłobka. Leśne dziadki z Commando niech sobie popierdzą a nie uczą małe dzieci wojny.

Stare przysłowie pszczół mówi:
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny.

~~Ciemnobursztynowy Miskant napisał(a):

~~Rdzawozłoty Grujecznik napisał(a): Przedszkole to dzieci od 3 - 4 roku. Chcecie ich uczyć strzelać?

Commando straciło powagę, może zacznijcie od żłobka. Leśne dziadki z Commando niech sobie popierdzą a nie uczą małe dzieci wojny.

Stare przysłowie pszczół mówi:
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny.

Commando odpowiada za to postrzelenie. Koniec kropka.

fobiak napisał(a): [
chyba uciekles z legnickiej czubku jesli porownujesz dziecko ze skorumpowanym adamowiczem. same de bile na tym bolcu

Jakie kurna znowu dziecko? Porównywałem ORGANIZACJ Ę przedszkolnego festynu (na którym była karetka zabezpieczająca imprezę) z wielkim show Owsiaka (na którym takiej karetki NIE BYŁO).

~~Rdzawozłoty Grujecznik napisał(a): Przedszkole to dzieci od 3 - 4 roku. Chcecie ich uczyć strzelać?

Przedszkole to też 6-latki. Poza tym byli tam rodzice, starsze rodzeństwo. A strzelectwo to sport. Chyba olimpijski. W przeciwieństwie do seksu (dla niektórych też sport - nieolimpijski).

Dzieci + strzelanie jak takie durnoty można wymyślać, nienormalne. A jakby rikosztem trafiło w oko? W głowie się nie mieści.

Pani ,,Dyrektor,, cóż za idiotyczny pomysł ! Dziwię się tylko rodzicom którzy nic z tym nie zrobią - to świadome narażenie dzieci. Głupota, głupota, i jeszcze raz głupota!

Zapytajcie dziadków jak się bezpiecznie bawili w dzieciństwie. Ulica, proca, bolce, kamienie brukowe na chłopaków z innego podwórka. W razie czego nie było kogo winić. Większość rodziców w pracy, a dzieci same organizowały sobie rozrywkę. Kiedy przechodził dzielnicowy i pogroził palcem, wszystko na chwilę wracało do normy. Kto widział jakiś festyn przedszkolny? Jest tu ktoś ze starszych, kto nie ma "pamiątki" z dzieciństwa na ciele?