~~Miętowy Kokorycz napisał(a): Uwaga nauczyciele !!
„Na miejscu PiS-u rozmawiałbym także z opozycję i pisałbym scenariusz rozwiązania tego problemu, czyli podwyżek, w perspektywie lat, które powinny nastąpić, razem z tymi, którzy mogą czy będą rządzić po następnych wyborach. Na to trzeba spojrzeć w perspektywie kilku lat. Nie od razu uda się doprowadzić jednak do tak dużej podwyżki, w perspektywie tygodnia” – mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna.

Historia, jeśli już się powtarza, to jako farsa!
W 2007 roku identycznie wpuszczono w kanał protestu pielęgniarki. Ewa Kopacz osobiście nosiła im kanapki do miasteczka namiotowego. Na plecach pielęgniarek PO wjechało do władzy, a pielęgniarki zostały z ręką w nocniku - Ewa Kopacz zakopała je na metr w głąb.
Dzisiaj jest identycznie - nauczyciele mają spowodować zupełną destabilizację, wielki dym, który pozwoli, powrót do koryta, "żeby było jak było". Pomysł wydawało się genialny: zaporowe żądanie ok.1500 zł na twarz (1000 do podstawy + pochodne) w okresie egzaminów i matur.
Ale powtórka to tylko farsa - kolejny ciamajdan obnażający bezmyślność , prymitywność i głupotę "zamachowców". Żałosne komedie z kwiczeniem i buczeniem, przebieranie się za krowy obnażające zupełną tępotę umysłową "protestantów". Zaczynam wierzyć, że to genialna prowokacja Prezesa.Oto zupełnie słusznie przygania on , że PoPslowski rząd zawalił sprawę i w obecnym okresie budżetowym UE polscy rolnicy nie dostają dotacji dla hodowli ekologicznych, a on to naprawi w następnym okresie budżetowym. Lemingi nauczycielskie wydumały, że dał 500+ krowie, a nie dał im! Straszna kompromitacja - dowód tępoty umysłowej!
Wszystko wskazuje, że to ciamajdan2: idioci są szczerzy, to zaczęli wygrażać uczniom i rodzicom, że nie dadzą promocji uczniom, jeśli nie dostaną tyle kasy ile chcą!
Rezultat? Zjednoczyli przeciw sobie całe społeczeństwo od rodziców począwszy!
Na dodatek nieliczne, ale głośne głuptaki publicznie obnażając prymitywizm i głupotę własną rzucając odium na całą grupę zawodową!
Pierwszy chwyt- zablokowanie egzaminów gimnazjalnych zakończył się kompromitującą klęską. Nie dostaną też pieniędzy za strajk. Współczuję prawdziwym nauczycielom, że w dobrej wierze dali się politykierom wpuścić w taki kanał!
Teraz nauczyciele będą nawet jeszcze gorzej oceniani niż sedziowie!

Broniarz "poszedł na raz" ;)

Nauczyciele uczą tego na czym często sami się nie znają. Po ich naukach niebawem pozostanie tylko zgasić światło . Ludzie którzy znają życie tylko w teorii nauczają młode pokolenia prywatnej mniemanologii.
Ale roszczenia mają całkiem prawdziwe i konkretne.

Nauczyciele mają przekazywać wyuczoną wiedzę,życia mają uczyć rodzice.
Dobrze by było gdyby tak było.

Gdyby nauczyciele byli inteligentni, to przekazywaliby wiedzę o jawności zarobków w niektórych krajach, wiedzę o PKB, wiedzę że średnia krajowa to naciągane dane.
Niestety nie przekazują tej wiedzy na WOSie, godzinie wychowawczej, matematyce, języku Polskim (tam się mówi o patriotyzmie, a wspieranie gospodarki to też patriotyzm) a przekazują propagandę sukcesu, tolerancję dla nierobów, propagują otwieranie rynku pracy osłabiając go przyjezdnymi bez kwalifikacji i emigracją wykwalifikowanych.
Później ich uczniowie patrzą na nich i pytają samych siebie co oni chcą jak jest świetnie, UE nas szanuje i pieniądze "daje" , NATO "broni", rząd kocha.
Pamiętam czasy zawodówki i te pier***enie nauczycieli o studiach, szlifowaniu bruków a okazało się że właśnie my z zawodówki mieliśmy najbardziej realne spojrzenie na przyszłość bo ani studia nic nie dają ani bruków nie szlifujemy tylko jesteśmy fachowcami w swoim zawodzie którego oni nawet nie szanowali i uznawali nas za hołotę (nie mówię o nauczycielach zawodu).
Dzisiaj okazuje się że zarabiamy tak jak oni albo i więcej jako robole :)
Większość tych nauczycieli to zwykli podwykonawcy do roznoszenia propagandy.
Nas przynajmniej nie oszukali bo my nie daliśmy się oszukać i wiedzieliśmy swoje, ale ilu oszukali tych po liceum co dzisiaj są robolami po studiach?
To będzie im policzone w szeroko pojętym "sądzie ostatecznym" :D
Dlatego mam radę dla młodych - rób jak uważasz i się nie sugeruj zdaniem "nauczycieli" bo wielu już wpuścili w kanał.

Jeszcze dodam że ich organizacja zwana ZNP sama siebie oszukała i nie jest to wyłącznie wina rządu ,jaki by nie był.
Były statystyki urodzeń ,zgonów i emigracji i można było przewidzieć stan rzeczy za x lat to zamiast patrzeć na to długofalowo to zaczęli tasować się na gimnazja, licea aby tylko mieć robotę utrzymaną na dziś, jutro nie było ważne "bo jakoś to będzie".
Polikwidowali zawodówki i teraz nie ma kto na budżetówkę robić, bo ci wykształceni przez nich "do zaządzania" nie mają kim zarządzać, a oni kształceni do nauczania nie mają już kogo uczyć .
Oni mi przypominają urzędasów z PUP, co "potrafią" kogoś przekwalifikować a sami się przekwalifikować nie potrafią, i chociaż bezrobotnych już na korytarzach nie ma to oni muszą pracować w zawodzie i jeszcze o podwyżki wołają "bo są fachurami" :D

~~Ognistoczerwony Bodziszek napisał(a):

Polska, nie pierwszy raz w swojej historii jest podzielona.
Do tego coraz wyraźniejszy jest trend do zamykania się w „swoich” kręgach światopoglądowych, do emocjonalnego wykluczania osób inaczej myślących. Nie jest to tylko polska przypadłość.
Młoda, zbulwersowana Brytyjka: „Ja nie rozumiem, ja nie wiem o co w tym chodzi ? Przecież nikt z moich znajomych nie był za brexitem !”
A zdumiony Polak, któremu ciotka „rzuciła się do oczu” gdy zaczął obrażać Kaczyńskiego: „Kurcze, myślałem, że wszyscy go nienawidzą”
Podziały polskiego społeczeństwa nie są na szczęście tak głębokie i dramatyczne jak w Hiszpanii czy W. Brytanii, ale przy proteście nauczycielskim nie wolno o nich zapominać.
Nauczyciele muszą to mieć na względzie i nie mogą dopuścić do tego, że połowa Polaków im kibicuje, a druga połowa pomstuje.
Broniarz „poszedł na raz” *, ale środowisko nauczycielskie wcale nie musi iść tym tropem.
Mówią Wam: „Wytrwajcie !”
A rząd jednoznacznie powiedział: „W tym roku dalszych podwyżek nie będzie”
Więc pytam; w czym macie wytrwać ? W zakłócaniu egzaminów, w obalaniu rządu, w demolowaniu Polski ?
Może to ostatnia pora na chwilę zadumy, na refleksję:
• czy jak w tytule tego wątku; „nauczyciel kontra kto ?”
• czy lepiej; nauczyciel pro…., pro uczeń, pro Polska ?
A może po prostu: Nauczyciel.pro

*„poszedł na raz”: w futbolu oznacza atak na piłkę i rywala w sposób zdecydowany ale prymitywny, pozbawiony techniki, bezkompromisowy, nie pozostawiający żadnego pola manewru, ani możliwości naprawienia błędu.
Zagranie to rzadko przynosi oczekiwany efekt, często kończy się ciężką kontuzją atakowanego przeciwnika, a prawie zawsze czerwoną kartką.