~~Różowy Len napisał(a): Horus napisał(a): historia Kościoła i poczynań ich ''głów'' jest niczym ''worek obfitości''
można czerpać garściami...;)
No ale co w związku z tym?
Czy przez to Kościół stał się mniej święty? Moim zdaniem wręcz przeciwnie. Skoro potrafił się podnieść nawet po takim upadku.
A ty szukasz tylko nędznej podniety. Bierz więc i nagarniaj sobie tego brudu jak najwięcej. Niech ci służy. Na zdrowie.
a kiedy to ten ''kościół'' był ''święty''?
przeleć sobie ''Historię papiestwa'' a przekonasz się że więcej świństw jest na koncie papieży niż czynienia dobra...
i skończ pierdzielić bo ten post do którego się tutaj odnoszę to zaprzeczenie tego co sam napisałeś w innym temacie ...
masz więcej przysłowiowego brudu za paznokciem niż ty masz szacunku dla twoich oponentów...
a tutaj?
ten twój ''szacunek'' okazujesz pisząc do mnie o ''nędznej podniecie''?
dlaczego ''nędznej''?...co znaczy ''nędznej''?
uważasz ''katoliku'' :] że ''twój bród jest mniejszy niż mój''?
a może napiszesz że jesteś lepszym człowiekiem niż ja?
pytanie ...piszesz że ''kościół się podniósł z upadku''
a kiedy upadł?